Pochodząca z Będzina, mieszkająca na stałe w Londynie, doktor Gabriela Mercik wspiera potrzebujących, ostatnio także uchodźców z Ukrainy. Właśnie trafiła na karty „ Encyklopedii Dziedzictwa Polonii Świata – Ambasadorowie Polonii”.
Gabriela Mercik to polska lekarka, pochodząca z Będzina właścicielka Kliniki Medycyny Estetycznej na słynnej Harley Street 56 w Londynie, która we wrześniu 2021 roku otworzyła także podobną klinikę w Białym Dworze koło Rud Raciborskich. Ostatnio wraz ze swym synem Grzegorzem Gabrielem Mercikiem trafiła na karty „Encyklopedii Dziedzictwa Polonii Świata Ambasadorowie Polonii”.
Co istotne, sukces z biznesie w przypadku dr Gabrieli Mercik połączony jest także z działalnością charytatywną. Od pierwszych dni wojny na Ukrainie zaangażowana jest w pomoc narodowi ukraińskiemu. Obecnie prowadzi zbiórkę funduszy na dzieci z Ukrainy, które przebywają w Będzinie i uciekły przed pożogą wojenną z Obuchowa. Pomoc ta trafi do magazynu pomocy prowadzonego przez Urząd Miejski w Będzinie. Sama także przeznacza ogromne fundusze na zakup najpotrzebniejszych towarów dla potrzebujących Ukraińców. Kilkanaście dni temu, wspólnie ze swoją przyjaciółką księżną Yorku Sarah Ferguson, odwiedziła matki i dzieci, które uciekły z Ukrainy i przebywają w Rudach Raciborskich, a także dzieci i młodzież z Charkowa, które uciekły przed bombami i mieszkają w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej w Dąbrowie Górniczej.
Warto także wspomnieć, że wcześniej, przed wizytą z księżną Yorku w Dąbrowie Górniczej doktor Gabriela Mercik postanowiła połączyć brytyjsko-polskie siły i zorganizować transport pomocy humanitarnej dla Ukraińców, właśnie z Wielkiej Brytanii. Pomysł organizacji tego rodzaju cennej pomocy zrodził się pierwszego dnia napaści Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, kiedy to dr Gabriela Mercik obchodziła swoje urodziny. Nie czekając na pomoc państwa wykonała ogrom pracy i szereg działań przy pomocy rzeszy ludzi dobrej woli i zorganizowała wspomniany transport pomocy humanitarnej, przeznaczonej dla Ukraińców do Polski i bezpośrednio na Ukrainę.
Pierwsze tiry dojechały do magazynów w Czeladzi 11 marca br. wczesnym rankiem i potem trafiły po przeładunku docelowo do Kuźni Raciborskiej, Żydaczowa (miasta partnerskiego Czeladzi) na Ukrainie oraz Rzeszowa, a potem do Lwowa. Dary, których ilość przeszła najśmielsze oczekiwania, zbierali członkowie Stowarzyszenia Ukraińców w Londynie, Brytyjczycy i Polacy. Wszyscy zjednoczyli się w niesieniu pomocy Ukraińcom, dlatego spontanicznie powstało też logo akcji w postaci trzech serc z flagami naszych państw.
Trzeba mieć na uwadze, że doktor Gabriela Mercik rozkręciła wielką machinę. Trzy tiry, kilka ciężarówek z pomocą humanitarną opuściło Wielką Brytanię i trafiło do potrzebujących Ukraińców. Zbiórka zapoczątkowana 24 lutego organizowana była równocześnie w klinice w Białym Dworze na Śląsku, w przydomowym ogrodzie dr Mercik w Wielkiej Brytanii (w Princes Risborough). Kilka dni później kolejne dary dla Ukraińców były zbierane w miejscowej szkole, klubie golfowym w Princes Risbourgh i klinice Vicky Parson. Doktor Mercik otrzymała też prośbę z Bristolu, by odebrać dary, które również tam zebrano.