21 maja w klubie Underworld w Londynie wystąpią legendy polskiego rocka i heavy metalu – zespoły Closterkeller i Apteka. Dodatkowo na deskach sceny w Camden zaprezentuje się młody zespół Sick Boy. Bilety na wyjątkowy majowy wieczór z ciężkimi brzmieniami są już w sprzedaży!
Closterkeller to już legenda polskiego heavy metalu, metalu alternatywnego, gothic metalu i metalu progresywnego. Założony blisko 35 lat temu zespół, mimo licznych zmian w składzie, gra nieprzerwanie od debiutu w 1988 r. Jego prawdziwą wizytówką jest niezastąpiona, zniewalająca, drapieżna wręcz wokalistka Anja Orthodox (Anna Kumala, z domu Sabiniewicz), która nie bez przesady nazywana jest „pierwszą damą polskiego metalu i gotyku”. Closterkeller, ze swoimi licznymi krążkami, w tym ze szczególnie docenionymi przez krytyków „Violet” i „Scarlet”, był przez lata stałym gościem festiwali w Jarocinie, katowickich Odjazdów czy Przystanku Woodstock. Teraz natomiast swój muzyczny dorobek artyści zaprezentują w londyńskim Camden, już 21 maja, w klubie Underworld.
Przy okazji zbliżającego się koncertu w Londynie, Polish Express udało się porozmawiać z liderami zespołu Closterkeller. Zobaczcie, co nam o sobie opowiedzieli:
Polish Express: Grasz nieprzerwanie od blisko 35 lat, jesteś niezastąpioną emanacją zespołu. Jak przez tyle lat zdołałaś utrzymać zapał do występowania na scenie?
Anja Orthodox, Closterkeller: My po prostu gramy muzykę, która jest szczera i naturalnie wypływa nam z serc. Granie jej nas uszczęśliwia i unosi ponad ziemię. Stąd ten zapał do grania przez tyle lat. Grając moją muzykę, ja się po prostu realizuję jako artysta.
PE: Co dla Was oznacza występ przed polską publicznością w Londynie? Czy granie dla Polonii różni się czymś od grania dla rodaków w Polsce?
AO: Granie za granicą jest dla nas czymś takim egzotycznym i niecodziennym. Bo taki wyjazd to jest przecież nie tylko koncert, ale i cała fajna wycieczka zagraniczna. Dla mnie dodatkową atrakcją jest to, że mogę kilka utworów zaśpiewać po angielsku, a wręcz powinnam to zrobić. Nie tylko Polonia przychodzi na te koncerty, pojawiają się także “tubylcy”, no i fajnie byłoby im zaprezentować coś w ich języku. Bardzo dużo naszej publiczności wyjechało w ostatnich latach do Anglii i muszę powiedzieć, że dla wielu z nich takie spotkanie z nami na koncercie jest wielkim przeżyciem. Ja znakomicie odbieram te wzruszenia i one mi się udzielają. Toteż te koncerty są nasycone większymi emocjami, niż takie normalne.
PE: Czy podczas koncertu w Londynie planujecie “coś ekstra”, czy stawiacie na sprawdzone kawałki?
AO: Niewątpliwie czujemy się zobowiązani zagrać przede wszystkim te takie nasze “hiciory”, bo wiem, że one będą najbardziej oczekiwanymi utworami. Ale zagramy też coś z ostatniej płyty, bo jest ona piękna i warta przedstawienia naszej publiczności. A niespodzianki? No nawet, jakbym coś takiego planowała, to przecież nie mogę teraz powiedzieć, bo nie będzie to niespodzianką wtedy.
Wraz z zespołem Closterkeller, na deskach londyńskiego klubu wystąpi także zespół Apteka. Ta legenda polskiego rocka już wkrótce będzie świętowała 40-lecie istnienia. Twarzą zespołu jest jej wokalista i założyciel, charyzmatyczny Jędrzej „Kodym” Kodymowski. Apteka, mimo kilku przerw w funkcjonowaniu (m.in. na skutek śmierci Macieja Wanata w 1993 r.) była stałym gościem najważniejszych festiwali rockowych w Polsce, takich jak Jarocin, czy warszawskich festiwali Poza Kontrolą i Róbrege. Teraz autorzy i spadkobiercy znakomitych krążków „Narkotyki” i “Urojone całe miasto” zaprezentują się przed polską widownią w Londynie.
Bilety na koncert Closterkeller i Apteki + Sick Boy w Londynie są już w sprzedaży. Bilety, w przedsprzedaży, za £25, można nabyć TUTAJ.
Legendy polskiego rocka i gotyckiego rocka i metalu wystąpią w klubie UNDERWORLD Camden, w sobotę 21 maja, o godz. 19 (drzwi od godz. 18).
Źródło: Koncert legend polskiego rocka w Londynie (polishexpress.co.uk)