Polski kierowca zatrzymany w Niemczech na autostradzie A2
Patrol policyjny zauważył dziwnie zachowującego się kierowcę ciężarówki na autostradzie A2 w okolicy Magdeburga. Mężczyzna nie był w stanie utrzymać prawidłowego toru jazdy. Jechał zygzakiem praktycznie całą szerokością jezdni.
Kiedy policjanci nakazali mu zatrzymanie się, kierowca zwolnił, po czym w asyście mundurowych zjechał z autostrady na zjeździe Magdeburg-Zentrum.
Po zatrzymaniu pojazdu,Polak nie był w stanie wysiąść z kabiny o własnych siłach. Podczas kontroli, funkcjonariusze znaleźli w przestrzeni na nogi pustą już butelkę po wódce. Test alkoholowy wykazał 2,48 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Jak się później okazało, 42-letni Polak jechał w kierunku Hanoweru. Ze względu na jego zły stan wezwano karetkę, która zabrała go do szpitala.
Dopuszczalny limit alkoholu w Niemczech: Ile naprawdę można mieć promili we krwi
W Niemczech, podobnie jak w wielu innych krajach Europy, dozwolony limit alkoholu we krwi jest wyższy niż w Polsce. Dzięki temu, kierowcy mogą sobie pozwolić na wypicie do obiadu lampki wina lub szklanki piwa. Należy jednak pamiętać, że dozwolony limit alkoholu we krwi, który wynosi 0,5 promila w Niemczech, dotyczy tylko pewnej grupy kierowców i pod warunkiem, że kierowca nie spowoduje kolizji. Warto też wiedzieć, że Niemcy są krajem, w którym obowiązują najwyższe w Europie sankcje za naruszenie przepisów dot. limitu alkoholu.
Źródło: Polski kierowca zatrzymany w Niemczech. Nie mógł sam wysiąść z kabiny (polskiobserwator.de)