Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, która zajmuje się umacnianiem więzi Polonii z ojczyzną, otrzymała zakaz działalności na terenie Rosji. Wszystko wskazuje na to, że to zemsta za rzetelne informowanie przez organizację o wojnie na Ukrainie.
Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” to organizacja pozarządowa, założona w 1990 r. Przedmiotem jej działalności jest umacnianie więzi z ojczyzną osób polskiego pochodzenia oraz Polaków zamieszkałych za granicą. Działała ona również na terenie Rosji, gdzie ze względów historycznych mieszka spora społeczność naszych rodaków.
„W Rosji zamieszkuje ponad 73 tys. Polaków, setki tysięcy kolejnych mieszkańców Rosji posiada polskie korzenie. Część Polaków w Rosji to potomkowie tragicznych wywózek carskich z XIX wieku i sowieckich zesłańców na Sybir z pierwszej połowy XX wieku” – czytamy na stronie internetowej „Wspólnoty Polskiej”.
„Co to oznacza, nie wyjaśniono…”.
Niestety, organizacja otrzymała właśnie zakaz działalności na terytorium Federacji Rosyjskiej. Nie sposób wytłumaczyć powodu tej decyzji, gdyż zarzuty wobec „Wspólnoty Polskiej” zostały sformułowane nadzwyczaj enigmatycznie.
Można się jednak domyślać, że to po prostu zemsta Kremla za jednoznaczne wsparcie Polaków dla walczących z rosyjską agresją Ukraińców. Stowarzyszenie na bieżąco informuje środowiska polonijne o przebiegu wojny za naszą wschodnią granicą. W tym celu powstał specjalny portal „Solidarni z Ukrainą”.
„Jak podało rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych organizacje, wśród których jest Wspólnota Polska, »zostały wykluczone z uwagi na odkrycie naruszeń obecnych przepisów Federacji Rosyjskiej«. Co to oznacza, nie wyjaśniono..”. – napisano w opublikowanym w niedzielę komunikacie „Wspólnoty Polskiej”.
Zakaz działalności objął również m.in. Amnesty International
Władze Rosji zakazały działalności także 15 kolejnym organizacjom, zajmujących się obroną praw człowieka. Co znamienne, wszystkie wywodzą się ze Stanów Zjednoczonych albo krajów Unii Europejskiej. Na liście znajduje się m.in. Amnesty International oraz Human Rights Watch.
– Zostaliśmy ukarani za wspieranie Polaków w Rosji, dbanie o rozwój kultury i języka polskiego, pamięci narodowej, promocji wartości bliskich każdemu Polakowi – komentuje Dariusz Piotr Bonisławski, prezes „Wspólnoty Polskiej”.
Represje wobec polskich szkół na Białorusi
Z kolei jak donosił w czwartek dziennik Rzeczpospolita, represje dotknęły również białoruskich Polaków. Dwie polskie szkoły na Białorusi w Grodnie i Wołkowysku zostaną bowiem zrusyfikowane. Wraz z początkiem przyszłego roku szkolnego, ich uczniowie nie będą już mogli pobierać nauki w ojczystym języku.
Wszystkich przedmiotów będą musieli uczyć się w jednym z dwóch języków państwowych Białorusi, tj. rosyjskim albo białoruskim. Warto wspomnieć, że tym pierwszym posługuje się zdecydowana większość Białorusinów.
– Powołano się na znowelizowaną ustawę o edukacji, która nie przewiduje nauczania w języku mniejszości narodowych. Z kolei nauczanie języka polskiego i literatury może być zorganizowane w wymiarze jednej godziny tygodniowo i wyłącznie na życzenie rodziców oraz za zgodą władz lokalnych – napisano w artykule Rzeczpospolitej.
Źródło: Rosja zakazała stowarzyszeniu „Wspólnota Polska” działalności na swoim terytorium – Wprost