2 maja obchodzimy Dzień Polonii i Polaków za Granicą. Święto to zostało ustanowione w 2002 roku. Ma ono przypominać naszym rodakom mieszkającym poza granicami Polski o swoim pochodzeniu. O obchodach tego dnia w Grecji opowiedział Artur Lompart, ambasador Polski w Atenach.
Szacuje się, że poza granicami naszej Ojczyzny żyje ok. 20 mln osób pochodzenia polskiego. Największe skupisko Polonii jest w Stanach Zjednoczonych, szczególnie w Chicago. Z kolei w Grecji mieszka ok. 14 tys. Polaków. Artur Lompart podkreślił, że w maju zaplanowano szereg inicjatyw mających przybliżyć mieszkańcom Grecji m.in. polską kulturę.
– Dzień Polonii i Polaków za Granicą dla nas (w Grecji) jest na tyle ważny, że chcemy w ten sposób pokazać znaczenie, jakie Polacy mają dla rozwoju tego kraju. Pamiętajmy, że przed kryzysem w Grecji mieszkało ponad 100 tys. Polaków. Obecnie jest nas 14 tysięcy. Jednak nadal wkład Polaków w rozwój tego kraju jest niedoceniany. Dlatego chcemy pokazać Grekom, jak ważną społecznością są Polacy. W maju planujemy realizację kilku projektów związanych z obecnością Polaków w Grecji. Nie będą to huczne obchody, ponieważ nadal walczymy z pandemią koronawirusa, przez co nadal obowiązują pewne ograniczenia sanitarne – powiedział ambasador Polski w Atenach.
Pomimo ograniczeń Polonia mieszkająca w Grecji zaplanowała wydarzenia kulturalne, które pozwolą Grekom bliżej poznać polską kulturę, historię i tradycję.
– Myślimy o tym, żeby zachęcić Polaków, by dzielili się swoim bogactwem kulturowym z Grekami – dodał rozmówca.
Artur Lompart nawiązał do relacji Greków i Polaków mieszkających w Grecji. Ocenił, że nasi rodacy cieszą się dużą sympatią i szacunkiem ze strony mieszkańców tego państwa.
– Mam szczęście być ambasadorem w kraju, który docenia Polaków. Ze strony władz i społeczeństwa odczuwamy dużo sympatii dla naszego kraju oraz obywateli. Grecy doceniają to, co wnosiliśmy, przyjeżdżając do ich kraju. Ponadto do dziś pamiętają ofiarność polskich strażaków, którzy ratowali Grecję podczas ubiegłorocznych pożarów lasów, jakie dotknęły ten kraj – poinformował ambasador Polski w Atenach.
Dyplomata wskazał też na działania, jakie podejmuje placówka, by przypominać naszym rodakom o ich pochodzeniu.
– Placówki dyplomatyczne, nie tylko te w Grecji, starają się podtrzymywać więź, jaka powinna łączyć Polaków mieszkających na stałe za granicą z naszą Ojczyzną. Staramy się wspierać zarówno działalność polskich szkół, jak i działalność polskich organizacji polonijnych. W Grecji jest 14 takich placówek, założonych przez Polaków. Ponadto staramy się ich aktywizować i wspierać pomysły, jeżeli chodzi o przedsięwzięcia kulturalne i społeczne. Dotychczas nam się to udaje. Na szczęście kolejne pokolenia Polaków mieszkających w Grecji są związane z Ojczyzną – powiedział dyplomata.
Artur Lompart zaznaczył, że grecka Polonia czuje silną więź z Ojczyzną i jest dumna ze swojego pochodzenia. Dyplomata dodał, że wielu młodych Polaków z Grecji decyduje się podjąć studia w naszym kraju i rozważa, by zamieszkać w Polsce.
– Ich zdaniem życie w Polsce jest o wiele łatwiejsze dla młodego człowieka. Wielu z nich wiążę swoją przyszłość z Polską, a nie z Grecją. Dzień Polonii i Polaków za Granicą jest szczególnie ważny, ponieważ pomaga podtrzymywać więź z Ojczyzną – podsumował ambasador Polski w Atenach.